Autor Wiadomość
Alex
PostWysłany: Sob 10:16, 20 Paź 2007    Temat postu:

Widzisz córka jakie to uczycie... Ja kiedyś sama próbowałam coś z tym zrobić xD LOOOL poważny LOOL. Teraz co tydzień sama sobie poprawiam, a jak już zaczyna się paścić (czyli koło 5 tygodnia) znów muszę isć do kosmetyczki Razz
Castaway Imoł II
PostWysłany: Pon 20:15, 08 Paź 2007    Temat postu:

Wiem, o co chodzi, bo mam tak samo... Zaczęłam coś z tym robić, bo mnie wkurwiały koleżanki, bo mnie nazywały sową, kurwa mać Hrm
haush
PostWysłany: Pon 20:10, 08 Paź 2007    Temat postu:

O! O tym nie pomyślałam.
Castaway Imoł II
PostWysłany: Pon 19:51, 08 Paź 2007    Temat postu:

O Jezu, jedna brew znaczy że zrośnięte...
haush
PostWysłany: Sob 21:00, 06 Paź 2007    Temat postu:

Dupa. Przynajmniej się nieco wzbogacę.
A tak na poważnie to mi się takie coś zrobiło na środkowym palcu. Prawej dłoni. Od pisania. Wygląda to mało fajnie.
Przez szkołę mam uszczerbek na zdrowiu.
oldme
PostWysłany: Sob 20:57, 06 Paź 2007    Temat postu:

stań na komisję.
przyznają ci na góra 2 lata, ale zachodu będzie jakby mieli ci dać na 5
haush
PostWysłany: Sob 20:56, 06 Paź 2007    Temat postu:

To ja za ułomną nogę też chcę.
oldme
PostWysłany: Sob 20:55, 06 Paź 2007    Temat postu:

to jakąś rentę inwalidzką dać ci powinni.
haush
PostWysłany: Sob 20:54, 06 Paź 2007    Temat postu:

A co się stało z drugą?
oldme
PostWysłany: Sob 20:53, 06 Paź 2007    Temat postu:

albo źle zrozumiałam, albo masz jedną brew.
Alex
PostWysłany: Sob 20:51, 06 Paź 2007    Temat postu:

haush napisał:
Chociaż ta myśl z obgryzaniem paznokci mi się całkiem podobała.


zaprzecze... mam paznokcie długie jak DODa, ale połamane, bo mam łamliwe... 4zł u kosmetyczki na regulacje brwi, bo mam tylko jedną brew
haush
PostWysłany: Sob 20:44, 06 Paź 2007    Temat postu:

Ja mam 13.26 złotych do 26.10
Weź mi jakoś z piątkę ze swojego konta dorzuć, co?
(próbuje robić maślane oczka)
oldme
PostWysłany: Sob 20:40, 06 Paź 2007    Temat postu:

to jest odchylenie od normy.
czysta patologia.

u mnie cała kasa idzie na ksero, bo w cholerę jest kserowania iż gdyż książek, których ode mnie wymagają nie ma nigdzie.
jeden egzemplarz zostawiony przez szanownego pana doktora i jedziemy.
ostatnio tak zostawiłam w punkcie ksero 68,40 PLN.

a tak poza tym na koncie (w telefonie) mam 119 zł.
telefon na kartę żeby nie było.
co miesiąc za 30zł

haush
PostWysłany: Sob 20:27, 06 Paź 2007    Temat postu:

Wiecie? Przypomniało mi się coś.
Ta myśl mnie pociesza. Nie jest tak źle.
Jest u mnie w klasie pewna dziewczyna. Mówiła kiedyś, że jej ojciec chowa w szufladzie/szafie czekolady poukładane według dat ważności. I nie pozwala ich jeść.
To już u mnie jest chyba normalniej.
Adeline.
PostWysłany: Sob 20:24, 06 Paź 2007    Temat postu:

Cast Imoł II napisał:

A na komórę i tak mi mama wykłada, więc wiesz xD
I jeszcze jedno: umiem zarządzać kasą. Nie wydaję na pierdoły...
A to były 2 złote mamy xD


Tak samo u Ciebie jak u mnie
Kasa jedynie na płyty
haush
PostWysłany: Sob 20:21, 06 Paź 2007    Temat postu:

Chociaż ta myśl z obgryzaniem paznokci mi się całkiem podobała.
oldme
PostWysłany: Sob 20:18, 06 Paź 2007    Temat postu:

no ja myślę.
haush
PostWysłany: Sob 20:16, 06 Paź 2007    Temat postu:

Może żonie się pomyliło i miało być 'na kosmetyczki'. Zdrobniała forma kosmetyków. Kupuje sobie lakier do paznokci za te 4 złote. Albo zmywacz.
oldme
PostWysłany: Sob 20:03, 06 Paź 2007    Temat postu:

Alex napisał:

Raz na miesiąc 4zł u kosmetyczki,


to co ona ci tam robi?
Paznokcie obgryza?
haush
PostWysłany: Sob 19:10, 06 Paź 2007    Temat postu:

A ja właśnie straciłam całe 7,99 na Teraz Rocka.
Ale ogółem to ani nie jestem rozrzutna ani wymagająca. Jakaś płyta nowa czasem, to jakieś następne drewienka. No i koniec.
Alex
PostWysłany: Sob 18:55, 06 Paź 2007    Temat postu:

Skądś to znam. Gdyby nie to moje dochody byłyby dużo wyższe od wydatków Razz

Ja też nie kupuje głupot...
Raz na miesiąc 4zł u kosmetyczki,
Raz ma miesiąc 10zł na Machinę,
I czasem w szkole drożdżówka...
L.
PostWysłany: Sob 18:46, 06 Paź 2007    Temat postu:

Też nie mam kieszonkowego ale... "idź po bułki, masz 2 zl" Razz bułki są, kasa już nie Razz
Castaway Imoł II
PostWysłany: Sob 18:44, 06 Paź 2007    Temat postu:

Za pół roku z hakiem mam 18-kę, dostanę kasę xD
A na komórę i tak mi mama wykłada, więc wiesz xD
I jeszcze jedno: umiem zarządzać kasą. Nie wydaję na pierdoły...
A to były 2 złote mamy xD
Alex
PostWysłany: Sob 18:41, 06 Paź 2007    Temat postu:

no widzisz... to jeszcze kase wydajesz na Bravo Razz
Castaway Imoł II
PostWysłany: Sob 18:39, 06 Paź 2007    Temat postu:

Ja też kieszonkowego nie dostaję.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group