Twórczość.

Alex

Ej patrzcie co dziś czekało na mnie:

Czesc Alex, bardzo sie ciesze, ze chociaz poprzez swoja dzialalnosc moglem Ci pomoc, zycie niestety takie jest i nie co sie lamac, ja teraz wychodze z kolejnego zakretu zyciowego i jak widzisz narazie sie nie daje, bo jak bysmy sie poddawali to byloby to smnutne doznanie wyobrazasz sobie zdolowane spoleczenstwo?! brr strach pomyslec co do tworczosci to teraz juz koncze kolejny scenariusz i mysle ze w przyszlym tygodniu rusze ze zdjeciami. takze pojawi sie kolejne dizelo i tym razem wszystko bedzie mojej produkcji scenariusz zdjeica montaz itd. w razie czego odsylam jeszcze do teledysku mojego autorstwa: http://www.youtube.com/watch?v=6WhU1CKaGec http://www.youtube.com/watch?v=nkk-RUzi6TQ pierwsze to moj teledysk drugie to wersja koncertowa, nie wiem czy wam to puszczalem i czekam na wasze opinie Smile

nie lam sie Alex i uszy do gory:) jak bys potrzebowala wsparcia to krzycz pozdrawiam Wlodzimierz

Kocham go Smile

Oto co mu odpisałam:

Dzień Dobry.

Trudno nie dołować się, kiedy te ostatnie dwa tygodnie przed dłuższym weekendem przepełnione są sprawdzianami i kartkówkami. Ciężkie jest życie w 3 gimnazjum, tuż przed testami, a staram się nie myśleć o tym co mnie czeka w medyku (liceum medyczne). Ech...
Dziękuję, za linki, ale już dawno widziałam te filmiki. Bardzo mi sie podoba wersja "koncertowa". Czy nie myślał pan o karierze krajowej i ze swymi dziełami udać się w trasę???
Dziś odczytując pana maila miałam tak wielki uśmiech, że mój nauczyciel od informatyki darował mi jedynkę "za niewykonywanie poleceń". Chociaż zrobiłam wszystko i tylko tak rach ciach ciach sprawdziłam pocztę.
Cieszę się, ze ma pan okazję spełniać się i wdrażać w życie swe pomysły.
Z poważaniem:
Alex

P.S. Pozdrowienia od Adelki, która również jest pana fanką.

Adeline.

Alex, kocham Cię Very Happy

No świetnie Smile

Czekamy teraz na cos nowego Very Happy

Alex

teraz jego kolej!

oldme

a ja?!
o matce rodzonej zapomniałaś?!
Ja też jestem jego fanką!
No wiesz!
Nosiłam Cię w łonie przez 4 i pół miesiąca a ty co?!
Foch,

Alex

Ale nic nie pisałaś.. mówiłam, ze mailują z Włodkiem i ze prześlę pozdrowienia od wszystkich, ale moja kochana córka się wybijała i ciągle chciała go ucąłowac, pozdrowić i się o niego wypytywała...

Następny e-mail będzie specjalnie od ciebie Smile

Nie zapomina sie o matce, która miała się w swym łonie 4.5 miesiąca Razz

haush

Do końca życia będą Ci wypominać, żona.
4 i pół miesiąca.
xD

Alex

Ale Adie ciągle sie tym chwali... ostatnio przy koleżankach podeszła do mnie i z tekstem: "A pamiętam jak dziś kiedy 4.5 miesiąca byłaś pod moim sercem...."

Adeline.

HahaxD

A mi się zdaję, że Babcia coś mówiła... I cycki poprawiałaxD

Castaway Imoł II

Kurwa, Alex, jesteś debeściak! Mi nie odpisuje, a Tobie tak xD Napisz mu w kolejnymi liście, żeby czasem zaglądał na Grono... xD I pozdrów go i ode mnie i napisz, że to ja Was zaopatruję w linki, o xD
Jak zwykle Włodek i jego filozofia... Ale o jaki zakręt życiowy chodzi??

Castaway Imoł II

Ej, jednak odpisał!!!

"Sluchaj, Madziu, mysle ze mozna by bylo cos zorganizowac jakis mini koncercik moglibysmy uskutecznic z kurem, jezeli tamtejsza dyrekcja by sie zgodzila na koncert dwuch nauczycieli to my wiesz jak w dym, namowie kura i robimy, tylko musimy wiedziec czy jest zgoda dyrekcji i kiedy mozemy przyjechac wtedy napewno bysmy walneli ouo i tatu z kopniakiem z polobrotu. wiec niech mlodziez moze sprobuje cos takiego zorganizowac, moze jakies zaproszenie oficjalne do dyrekcji, ze mlodziez liceum takiego a takiego zaprasza nauczyciela szczecinskiego i kura ze swoim numerem do sie i tyle. myslcie co i jak i dawajcie znac Smile

pozdrow fun klub ode mnie; )"

Alex, wszystko zależy od Ciebie xD Chcecie ich zobaczyć, to załatwcie to z dyrekcją i przyślijcie zaproszenie do Wawy do Włodka i Kura xD
No, jak wyżej: macie pozdro xD

Adeline.

:pisk fanki kochanki po pozdrowianiach:

LolxD

Castaway Imoł II

"Myślę, że jeśli chodzi o koncert w szkole Alex (czy też każdego innego fana, których grono wciąż rośnie), to ona tak tylko powiedziała, chociaż pewnie chętnie by coś takie załatwiła, ale cóż, nie wiem, na ile to byłoby możliwe do zorganizowania. Problem w tym, że to jest w Libiążu. Znaczy ja nie mam nic przeciwko (pod warunkiem, że nas ze sobą zabierzecie), ale nie wiem, co z tego wyjdzie. Kto wie, może właśnie stają otworem drzwi do wielkiej kariery? Razz

Do odważnych świat należy, od czegoś trzeba przecież zacząć. A potem byłoby co wspominać Razz

Wiem, że Alex do Pana napisała. No, to przynajmniej nie będzie mi się już obrywać za to, że nikt do Pana nie pisze, za co ja jestem najmniej odpowiedzialna Razz

Aha, ciekawa jestem tego nowego projektu, o którym pisał Pan Alex. Jak zwykle jestem pełna entuzjazmu. To jest właśnie jedna z tych rzeczy, dzięki której jeszcze lubię Żeroma Smile

Coś chciałam jeszcze... Aha, pozdrowienia!
No to tak...
Alex - to jasne;
Adelka;
Whatever;
No i ja, oczywiście Smile

A Pana znowu jutro nie ma w szkole! Akurat na lekcji z nami Zły

"

Odpisałam. Oto mój list.

Adeline.

A ładnie, ładnie Smile

Muszą zrobiś jakąś trease i do Szczecina zajechaćxD

Dzięki Cast za pozdrowienia:D

btw, to może my ten fanklub zrobi na poważnie... Strona, bądź blog, speszyl meil..xD

L.

Przepraszam o kogo chodzi? Razz

oldme

Napisał fun klub

Laughing

Awwwwwwwww <robi maślane oczy>

Alex

ej, to jest myśl!!!!!!!!!!!

Wezmę i zrobię prezentację przed naszą DYRKĄ i może się zgodzi!!!! Tylko coś musi być oprócz "ANDRZEJ" z półobrotu itp. Jak się uda, to CAST musisz z nimi przyjechać!!!!

Castaway Imoł II

haush

Ło Boże. Sąsiad zza ściany jest katechetą.
Mam modły i śpiewy i apele jasnogórskie.
Kolęd nie muszę śpiewać, bo robią to za mnie.

Castaway Imoł II

Ej, ale Włodek nie jest nawiedzonym fanatykiem. On umie prowadzić normalną dyskusję na tematy egzystencjalne, eschatologiczne i tego typu rzeczy, stawia 6 na koniec koleżance, która podważa wszystkie dogmaty wiary i w ogóle... Po prostu ROZMAWIA i SŁUCHA. To go różni od większości katechetów. A poza tym przeklina, pokazuje faki i opowiada żartu typu:

W Hadesie spotykają się król Edyp i Syzyf. Jak się witają?
Syzyf: Yo, motherfucker!
Edyp: Yo, Rolling Stone!

xD
Ryłam pół lekcji.
A jak udawał swojego nauczyciela śpiewu, to się poryczałam ze śmiechu.
Zresztą w poniedziałek na przedsiębiorczości (z panem Gąbeczką, czyli Kurem), rozmazałam sobie cały makijaż, bo ryczałam ze śmiechu. Ekstra jest, serio Razz

haush

Ja nie mówię, że nie. Opisałam tylko przypadek sąsiada.
A mój obecny ksiądz jest fajny.

Ostatni kawał, który nam opowiadał był o tym, jak to syn pytał się ojca, dlaczego on ma tylko jeden guzik w spodniach, a tatuś ma więcej. Rodziciel mu na to, że ma większego ptaszka. Idą sobie potem gdzieś i przechodzą obok księdza. Mały rzuca hasło 'Tato, ten ksiądz to dopiero musi mieć duuuużego!'.

Generalnie to do nauczycieli religii nie miałam szczęścia. Może już pisałam kiedyś o tym, jak mój kolega spytał się na lekcji ksiądza, czy to prawda, że ksiądz X jest pedofilem.
Jaka padła odpowiedź?
'A czy Twoja matka jest dziwką'?

Alex

Ja NIENAWIDĘ przedsiębiorczości, bo mamy ją z naszą (obecnie ciężarną) nauczycielką historii, która jest wkurwiającą pizdą.

Koniec

a co do Włodka Smile

Ech... gdyby mogli być z Kurem tylko dla mnie na jeden dzień, to byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie Razz

oldme

A co ma historia do przedsiębiorczości?
Toż to ni chu chu podobne.
Ja rozumiem geografia i przedsiębiorczość, bo ja tak miałam, ale historia i przedsiębiorczość?!

haush

U mnie kobitka uczyła geografii i informatyki.

Alex

u mnie plastyczka uczy infy, informatyczka geografii, historyczka przedsiębiorczości, a baba po administracji uczy dwie klasy historii... to wszystko jest zbyt skomplikowane...

Castaway Imoł II

Ej, a propos Włodzia.
Dziś z nim na religii gadałam. Powiedział mi trochę o nowym filmie (który jest na razie ścisłą tajemnicą). Tytuł będzie brzmiał 'Apocalipsis'... Mrocznie, nie? Ale podobno będzie śmiechowo. Znam też obsadę. Włodek, of kors. Błaszczu (ten zamordowany przed monitorem komputera w Platinum Club). Pani Robak (Irmina Robakova z PC). Pani psycholog, której nie znacie. Pani Mazur od biologii. No i... O, matko... Dyrekcja xD Z Dyr. Filipp nie powinno być kłopotów, ale vice może mieć coś przeciwko. Wiecie, podstawowa zasada ucznia Żeroma: NIE ZADZIERAJ Z PACHNIAK xD

A Włodek to ma ostatnio jakieś dziwne zapędy xD Maćka zaczął łaskotać na przystanku, a mnie dzisiaj... pukał w pasek od spodni xD

Ale tak w ogóle to mam warsztaty filmowe w poniedziałek. Może uda mi się zagrać w jakiejś włodkowej produkcji... I zdobyłam jego numer telefonu Smile