My Chemical Romance

Adeline.

Z onetu.

Castaway Imoł II

No, widzę.
Kurde, wszystkie ciacha zajęte Smile

Nie no, dobra. Byle szczęśliwi byli, o.

Adeline.

Nie wszystkie, nie wszystkie Very Happy

Tzn, jest jeszcze kilka wolnych 'cistkow' Wink

No niech będą i niech się nie rozwodzą.

Castaway Imoł II

I żeby były małe Dżerardki Smile

W końcu 30 lat ma, najwyższy czas na założenie rodziny...

Ej, jak ta Lyn-Z się naprawdę nazywa, ile ma lat itp.? Bo nigdzie tego znaleźć nie mogę. Wiadomo coś?

Adeline.

Tak, małe Geeradry! Very Happy

Ładnie by było Cool

Poszukam o niej czegoś na buzznecie, tam jest dużo obeznanych osób, co do MCR'a.

Castaway Imoł II

Takie małe Emo Kidy Smile

Łojezu, jakie to będzie słodkie xD Bo chyba będzie, co? Tak myślę Smile

Adeline.

No muszą być Very Happy

Chociaż Majkejowi i jego pięknej Alicii się nie śpieszy. W sumie to i dobrze. Alicia jest okropna.

EDIT: Mam coś.

About Lyn-z if u wanna know more about her
this is all i know about Lyn-z

Lyn-Z was born on May 22nd, 1979 in Connecticut. She moved to New York to study art. She studied for two years at Pratt Iinstitute in Brooklyn. Prior to joining MSI, she was in a punk Dolly Parton cover band. She then replaced Vanessa as the bassist in the band in 2001. She is currently working with HUNG, a traveling art exhibit based on various punk artists. In 2002 she was hospitalized for a collapsed lung, but that hasn't stopped her from her high energy stage performance. Along with artist Jorden Haley, Lyn-Z contributed to the You'll Rebel To Anything CD artwork. Lyn-Z's stage presence is noticably active, she is constantly moving around and keeping the audience riled up and entertained. Her now infamous backbend is a memorable part of the live perfromance. Lyn-Z often dresses in school girl unifroms, with a touch of her own personal style.

in my opinion she is my biggest idol!

Castaway Imoł II

Dzięki wielkie. Ale nazwiska nie znalazłaś?

Adeline.

Nie ma za co. Nazwiska niestety nie znalazłam.

A widziałaś kiedyś Alicię?

Castaway Imoł II

Właśnie zwiedzam Buzznet. Niebrzydka, ale ma twarz takiej... zimnej i wyrachowanej, ale może oceniam ją zbyt "po okładce" i normalnie jest do rany przyłóż.

Alex

Emo... kurcze... powiem wam, ze Gared juz stara dupa i cieszę się ze chłopczyk, który chce być wampirem w końcu ma jakąś dziewczyne... czas sie ustatkować panie Way Smile

Adeline.

Niedługa nam przyjdzie kolej na pana IeroxD

Castaway Imoł II

Franek, haha Smile

Przecież on ma buzię dziecka xD

Adeline.

Frank ma piekną buzię Very Happy

Przystojny jest, nie ma co Cool

W sumie ze swoją Jamią jest już z parę ładnych lat.

oldme

Tak sobie właśnie oglądam Teenagers na żywo.
Przyznam (nawet bez większego bólu), że Gee wyrobił się z głosem.
Pamiętam któreś tam wykonanie Heleny, tak sapał, że nie było wiadomo czy to pornol czy występ na żywo, ale przyznaję po raz kolejny: głos na żywo ma dobry.

Adeline.

Jakby nie patrzec, Gee nadal sapie. Nie podoba mi się jak śpiewa na zywo.

Castaway Imoł II

Adeline.

Zgodze się Smile

Jak słucham Gee na żywo, to twierdzę,że jedyne to, co mu dobrze wyszło to Umbrella. A Armstrong ma świetny wokal. I jeszcze potrafi śpiewac różnymi tonacjami. Tonacjami? No mniejsza, chodzi mi o to, że czasem głosem lekki, a czasem twardym Wink

Castaway Imoł II

Och, na przykład tak słodko miękkie 'Dearly Beloved'... Rozwala mnie xD A potem na przykład jakieś St. Jimmy czy cóś... Genialny jest Razz

I wszystko schodzi na BJ'a xD

Castaway Imoł II

Och, na przykład tak słodko miękkie 'Dearly Beloved'... Rozwala mnie xD A potem na przykład jakieś St. Jimmy czy cóś... Genialny jest Razz

I wszystko schodzi na BJ'a xD

Adeline.

Tak, tak, dokładnie o to mi chodzi Smile

Czasem tak opętanie Cool

'Ma w oczach takiego pozytywnego demona', i w wokalu tez Smile

No, ba, w końcu my z takich co o GD potrafią całymi dniami gadac

pees. jest już kalendarz z GD w Polsce Smile

Alex

Czy jest temat, który nie spodzi na:
Billiego Joe
Sex
Szkołę

Według mnie nie ma Hrm

haush

BiDżej miał kurwiki w oczach, kochana.

James Hetfield (Metallica) podobał mi się jeszcze na żywo. Rzecz jasna żywo oglądane w telewizji. I Cobain.
Ale wiecie. Armstrong to Armstrong.

Castaway Imoł II

Armstrong to marka sama w sobie xD

Kurna, Wojtek (czyt.: seksowny wuefista) nazywa mnie Magdziulką, podśpiewuje "Jak zakochać się to tylko w...?" i każe mi dokończyć (odpowiedziałam, że to chyba nie ma znaczenia, a on, że mam całkowitą rację), stawia mnie innym za wzór pracowitości (rozstawialiśmy krzesła na sali gimnastycznej) i pyta, gdzie mieszkam xD Pozwolicie że zapytam... WTF?! xD

Whatsername

oo lol do 116 potęgi Smile