... o...

Adeline.

Pan Billie Joe pokazał sie w nowym imagu,niestety nei iwem gdzie fot też dam,bo mi sie nie podaba x/....

To z jej bloga.

Btw, to ta sama dziewczyna co pisała to opowiadanie o GD składające się zsamych dialogów prawie.

Alex

Adelka... Kochanie...

[link widoczny dla zalogowanych]

Córeczko moja... Ja chcę BJ z grzywką!!!!!!!!!!!!!!!!

oldme

a kurde ch.uj.

haush

BiDżej szykuje się na Halloween.
W tym roku postanowił coś ze sobą zrobić, nie jak poprzednio.
Razz

oldme

na tym zdjęciu gdzie jest z Bono przypomina mi Garry'ego Oldman'a w "Air Force One"

ale tylko trochę.

Alex

PRZYLUTUJ JEJ MOCNO?????????????

O teraz to już koniec... Nie jestem twoją córką, jeśli takie słowa padają od rzekomo mojej matki, to nie należę do tej rodziny...

Faktycznie, trochę podobny do Garrego Smile

oldme

Alex

TAK! WŁASNA MATKA, KARZE SWOJEJ WNUCZCE BIĆ JEJ MAMĘ, A ZARAZEM SWOJĄ CÓRKĘ!!!!!

Mamo, czy ty mnie kochasz???

oldme

No jeżeli to ty powiedziałaś, ze nie kupisz, albo nie przesłuchasz następnej płyty GD ze względu na BJ'a to faktycznie o Ciebie chodziło.

Jeżeli to nie ty, to nie zrozumiałaś czegoś.

Adeline.

Alex

Momo jak śmiesz tak o mnie myśleć!!! Ja??? Ja co kocham muzykę GD pomimo, tegoż że TRE ma jedno jajo, Mike jest opalony jak Lepper??? Mamo!

Castaway Imoł II

Mike jak Lepper? Eee, Majkelowi daleko do Leppera...

haush

<i>Zgadnij, czego Andrzej Lepper na solarium słucha z walkmena
Tak, to przecież Leniwiec z nowej płyty 'Uprzedzenia'!</i>

Tak mi się przypomniało.
Popieram córcię. Gdzie tam Majk jak Lepper.

Alex

A wiecie jakie są stopnie opalania???

Jasny brąz
Ciemny brąz
Lepper

haush

Przed jasnym brązem jest jeszcze 'jak haush'.
Czyli prawie wcale.

oldme

Ty to Alex masz zawsze jakieś problemy...

a teraz:

Nie chodziło mi o Ciebie i koniec dyskusji tej bezsensownej z resztą.
Jesteś moją córką i kocham Cię bezwarunkowo, jak z resztą całą rodzinę z tego forum.
Dziękuję za uwagę.

Alex

KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!

oldme

Alex

rozwalający avatar xD

Adeline.

Dosłownie rozwalającyxD

Alex

Mamuś...

Jak się cieszę, ze się to wyjaśniło Razz

oldme

której to się BJ z brodą nie podobał??

No to macie bez body. Najbardziej aktualne chyba zdjęcia.

L.

No i lepiej. Młodziej.

Przetłumaczcie mi ten artykuuuł <błaga> Przynajmniej tę część Razz

"How do you decide what your children can see on TV or the Internet? As a dad, even a punk-rock dad, that can make you conservative in your choices.

I want to protect them from garbage. It's not necessarily the sex and drugs. It's bad drugs and bad sex, the violence you see on television and in the news. I want to protect them from being desensitized. I want them to realize this is real life, not a video game.

The main thing I want them to have is a good education, because that's something I never had. Get smart. Educate yourself as much as you can, and get as much out of it, even if the teacher is an asshole.

Do you regret dropping out of high school?

Life in high school sucks. I bucked the system. I also got lucky. My wife has a degree in sociology, and there are conversations she has — I don't have a fucking clue what they're talking about. College — I could have learned from that.

But I was the last of six kids. At that point, my mother was fifty-eight, and she threw up her hands — "I'm through with this parenting thing." Also, I could not handle authority figures. But I wouldn't say I'm an authority figure for my kids. I provide guidelines, not rules.

What is it like being a middle-aged punk? Isn't that a contradiction in terms?

It's about the energy you bring with you, the pulse inside your head. I want to get older. I don't want to be twenty-one again. Screw that. My twenties were a difficult time — where my band was at, getting married, having a child. I remember walking out of a gig in Chicago, past these screaming kids. There were these punks, real ones, sitting outside our tour bus. One girl had a forty-ouncer, and she goes, "Billie Joe, come drink with us." I said, "I can't, I've got my family on the bus." She goes, "Well, fuck you then." I get on the bus, and my wife says, "Did that bitch just tell you to fuck off? I'm gonna kick her ass right now." I'm holding her back, while my child is naked, jumping on the couch: "Hi, Daddy!" That was my whole life right there — screaming kids, punks telling me to fuck off, my wife getting pissed, my naked son waiting to get into his pajamas.

There's nothing wrong with being twenty-one. It's the lessons you learn. At thirty, you think, "Why did I worry so much about this shit?" When I hit forty, I'll say the same thing: "Why did I worry about this shit in my thirties?"

haush

Trochę modelkowaty, ale nie ma tej pieprzonej brody.
Chwała mu.

oldme

na tym zdjęciu wygląda jak większość wokalistów z zespolików emo.
Wylizany, wyczesany, z odpowiednio dobranym podkładem i wzrokiem powalającym miliony nastolatek na kolana.

Ja sie pytam gdzie jest punk?!

bo coś go nie widzę. <.<

ale podobała mi się wzmianka, o tym, żeby chłopcy uczyli się najdłużej jak mogą.
Czyli ojcem jest niezłym.
No za to chwała mu.